Do tragicznego w skutkach wypadku doszło 15 czerwca w godzinach przedpołudniowych – na ulicy Zarzecze w Krakowie 65 – letni mężczyzna jadący hulajnogą wjechał na próg zwalniający, czego efektem była utrata przez niego panowania nad pojazdem. Mężczyzna upadł na jezdnię i doznał poważnego urazu głowy, wskutek czego odniósł śmierć na miejscu.
Stracił panowanie nad hulajnogą.
Jak relacjonują świadkowie, jadący po ulicy Zarzecze mężczyzna w pewnym momencie najechał na próg zwalniający, przez co utracił on panowanie nad hulajnogą i upadł na asfalt, doznając poważnego urazu głowy. Mężczyzna, pomimo podjętej próby reanimacji, zmarł na miejscu. Kierujący hulajnogą 65-letni mieszkaniec Krakowa w momencie zdarzenia nie znajdował się pod wpływem alkoholu. Całą sprawą obecnie zajmuje się krakowska prokuratura wraz z biegłymi od spraw wypadków – wszystko jednak wskazuje na to, ze całe zdarzenie było jedynie nieszczęśliwym w skutkach wypadkiem, którego jednak można było uniknąć.
Hulajnogi elektryczne.
Elektryczne hulajnogi pojawiają się w coraz to większej ilości miast, ciesząc się przy tym ogromną popularnością – nic dziwnego, skorzystanie z nich jest stosunkowo tanie, a pozwala w znacznie szybszym czasie dotrzeć do miejsca docelowego. Niestety, wiele osób z nich użytkujących zdaje się zapominać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, jakimi jest założenie kasku i dostosowanie prędkości do panujących na drodze lub chodniku warunków. Przypomnijmy, że niektóre hulajnogi elektryczne potrafią nawet osiągać prędkość do 50 kilometrów na godzinę.